Quinoa z fasolą adzuki - jednym słowem bomba białkowa! Komosa ryżowa powszechnie zwana quinoą zawiera tak zwane białko kompletne, czyli wszystkie niezbędne aminokwasy, które nie są syntetyzowane w organizmie ludzkim i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem (nie zawiera też glutenu). Natomiast aż 25 % białka, w tym wszystkie aminokwasy poza tryptofanem, zawiera mała niepozorna fasolka adzuki. Podsumowując: Mięso może zostać tam gdzie jego miejsce czyli na ciele krowy/kurki/ świnki, wszystko czego potrzeba można znaleźć w roślinach. Quinoa i Adzuki to dobre kontrargumenty dla promięsnych maruderów. Skąd biorę białko? no przecie z Komosy i Fasoli ;)
Ta pomarańczowa tajemnicza bulwa to nie marchewka a słodki ziemniak. Wyciągnięty wprost z piekarnika - gdzie przybrał chrupiącą skórkę z kremowym, słodkim wnętrzem. Witamina A, beta-karoten i oczywiście skrobia - Mniam.
Na deser jadalne kasztany - nie wiem czy zdrowe i co zawierają - na pewno są lepszą alternatywą niż kupne ciacha - nawet vegańskie;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz